Prism
Ubuntu i Google to moja ulubiona kombinacja. Tam gdzie kończy się Ubuntu zaczyna się Google. Narzędzia takie jak Google Docs, Google Reader, Calendar, Notebook, i oczywiście Gmail są dla mnie niezbędne w pracy i życiu prywatnym. Przed kilkoma dniami przeglądałem blog mojego kolegi Leo Cardinaals gdzie natrafiłem na opis narzędzi w Ubuntu pozwalających na dostęp do Googlowych programów bez pośrednictwa Firefoxa jak to do tej pory czyniłem. Dowiedziałem się tam o istnieniu programu Prism który w zasadzie nie jest niczym innym jak odchudzoną przeglądarką internetową.
Continue reading “Tam gdzie kończy się Ubuntu a zaczyna Google.”